Reprezentowaliśmy naszego klienta w sporze o naruszenie praw do znaku towarowego oraz własności intelektualnej europejskiego właściciela marki. Odpieraliśmy także zarzut „cybersquattingu”. Z sukcesem doprowadziliśmy do podpisania ugody, z której zadowolone są obie strony.
Jest to najlepszy przykład „case study” jak decyzje sprzed wielu lat mogą zaskakująco wpłynąć na sytuację w obecnych czasach. Wiele lat temu nasz klient współpracował że europejskim producentem, gdzie większość kontraktów szczególnie zagranicznych opierała się głównie na ustaleniach słownych, wzajemnym zaufaniu i ewentualnie korespondencji mailowej.
Wspomniana firma (producent) na przeciągu kolejnych lat znacznie znacznie się rozrosła, tworząc przedstawicielstwa na kilkunastu rynkach na całym świecie. Wraz ze wzrostem skali działania, zmienił się również układ właścicielski spółki, a bieżąca sytuacja i spadająca sprzedaż produktów skłoniła producenta do uporządkowania kanałów dystrybucji poszczególnych rynków.
Z uwagi na fakt, że nasz klient był w posiadaniu domeny oraz sklepu internetowego oferującego towary wspomnianego producenta, znalazł się on w centrum zainteresowania nowo powołanego, zagranicznego działu prawnego firmy, która upomniała się o domenę zarzucając dodatkowo naruszenie praw do znaku towarowego oraz tzw. cybersquatting.
Cybersquatting to praktyka polegająca na rejestracji, wykorzystywaniu lub sprzedaży nazw domen przypominających znane znaki towarowe w celu osiągnięcia zysków z ich reputacji.
Sprawa miała bardzo poważny charakter, gdyż poza oczekiwaniem wykonania przez naszego klienta szeregu czynności na własny koszt, żądano także zadośćuczynienia, naprawienia szkody oraz pokrycia wszelkich wydatków związanych z tym naruszeniem.
Szczęśliwie klient znajdował się pod opieką naszej firmy niemniej jednak zakres usług nie obejmował w tamtym momencie całości jego biznesu, wdrażaliśmy tu jedynie sklep internetowy, który sporadycznie wspieraliśmy wraz z serwerem i strukturą sieciową. Znaliśmy już jednak branże, w której klient działa, jak również specyfikę i spektrum biznesowe firmy.
Po otrzymaniu zgłoszenia podjęliśmy natychmiastowe działania weryfikacyjne, podczas których ustaliliśmy, że do niekorzystnego rozporządzenia domeną, a także działań marketingowych z tym związanych – doszło wskutek podpisania niekorzystnej umowy z jedną z agencji marketingowych.
Na moment podpisania umowy nikt nie analizował, jaki będzie jej skutek w przyszłości, a jedynie planowano możliwie jak najlepszy efekt krótkoterminowo (kolejny temat rzeka, w zakresie kruczków prawnych w umowach takich firm, przed którymi przestrzegamy).
Pamiętajcie: Coś co z przeszłości masz dogadane – nie będzie na wieki za darmo Ci dane. Warto nas tutaj przetestować, różne sprawy skonsultować, a następnie należycie je sformalizować. Oszczędzacie czas i stres, co jest ważniejsze od pieniędzy, których oszczędność jest efektem wtórnym .
Po gruntownej analizie sprawy pod kątem IT-biznes-prawo (w tym również Unii Europejskiej) podjęliśmy się mediacji i ochrony interesów klienta.
Skontaktowaliśmy się z przedstawicielem prawnym właściciela znaku towarowego, gdzie rozpoczęliśmy mediacje. Dużym zaskoczeniem dla prawników są w takich sprawach osoby, których kompetencje wychodzą poza kwestie prawne, gdzie znane są im także kwestie IT i działanie biznesu.
Mediacje zostały sprowadzone do przygotowania i podpisania ugody w języku angielskim, a klient wyszedł z sytuacji bez szkody, oszczędzając przy tym czas i spore pieniądze jakie wydałby na „klasyczną” obsługę prawną, która pewnie zamiast sprowadzić się do rozwiązania problemu, mogłaby stać się wymianą argumentów pomiędzy działami prawnymi, co wiązałoby się z rosnącą monetyzacją sprawy.
Monetyzacja to proces przekształcania pewnych aktywów, zasobów lub działań w źródło przychodów lub zysków. W kontekście ekonomicznym i biznesowym oznacza to sposoby wykorzystywania czegoś w celu generowania pieniędzy. Monetyzacja może dotyczyć różnych dziedzin, takich jak media, technologia, treści internetowe, usługi online, własność intelektualna i wiele innych. Ważne jest, aby nie stała się celem nadrzędnym naszego życia.
Powołany tu przykład jest wskazówką jak ważne jest posiadanie opieki firmy o szerokim spektrum kompetencji, która działając od wielu lat zbudowała odpowiednie zasoby, aby z udziałem połączenia doświadczeń firm i osób – mieć możliwość szybkiego i skutecznego rozwiązania problemu swojego klienta, który może zarówno w trakcie, jak i po ze spokojem skupić się na własnym biznesie – bez utraty cennego czasu, unikając stresu związanego z zaistniałą sytuacją.
Naszym celem na początku, jak i w trakcie współpracy jest weryfikacja ryzyka w różnych obszarach i jego eliminacja – zdecydowanie łatwiej jest zapobiegać.
Jak możemy Ci pomóc?
Jeżeli szukasz wsparcia i kompetencji dla swojego biznesu, masz nowe przedsięwzięcia i potrzebujesz analizy różnych aspektów ryzyka, chcesz zweryfikować swoje obecne lub przyszłe umowy, nie masz pewności, czy osoby lub podmioty aktualnie obsługujące firmę robią to w sposób należyty, a także chcesz zweryfikować i/lub usprawnić procesy logistyczne w swoim biznesie – to dobrze trafiłeś, skontaktuj się z nami w celu uzyskania profesjonalnego wsparcia.
